Po 10 latach pracy w branży modowej jako attache prasowy Marjorie Jacquet kompletnie zmieniła swoje życie i podążyła za własnymi marzeniami, bo jej życiowe motto to "Jedno życie, jedna szansa"! Jej nowy projekt, MadeForSun, to sklep internetowy poświęcony marokańskiej art de vivre. Spotkaliśmy się z Marjorie przed jej wyjazdem z Paryża do Marakeszu.

Twoja mantra?



Jest wytatuowana na moim ramieniu: Jedno życie, jedna szansa.

Twój ulubiony kolor?



Czerwony! Jest wszędzie - na moich butach, torebkach, panzokciach, ustach!

Twój ulubiony produkt Bourjois?



Pomadka do ust Rouge Buzz Edition, którą mam dziś na ustach.

Twoje triki dotyczące urody?



Moje wieloktrotne podróże do Maroka nauczyły mnie kilku lokalnych trików, na przykład wcierania oleju arganowego w twarz oraz we włosy przed pójściem spać. Dzięki temu rano skóra jest świeża, a włosy jedwabiście gładkie. Przed pójściem spać nakładam również na stopy dużą ilość wazeliny. To sprawia, że rano moje stopy są idealnie gładkie. Poza tym piję dużo wody, ponieważ mam świadomość, że piękno skóry pochodzi z wewnątrz, a często zapominamy o odpowiednim nawodnieniu naszego ciała.

 

Niewybaczalne modowe faux pas?



Rajstopom w odcieniu nude mówię zdecydowane "nie".

Paryżanka, smakoszka, influencerka
Moja definicja wyjątkowości mieszkanek Paryża?
Naturalne piękno, nastawienie oraz nonszalancka elegancja.

Twoje rytuały dotyczące makijażu?



Są bardzo proste: nigdy nie wychodzę z domu bez maskary, ale oprócz tego, nigdy nie noszę makijażu w ciągu dnia. Wieczorem nakładam jasną czerwoną szminkę: im bardziej moje usta się wyróżniają, tym lepiej! Z racji, że mam wrażliwą skórę, omijam podkłady i nakładam jedynie trochę różu, aby rozjaśnić skórę.

Co przychodzi Ci na myśl, kiedy słyszysz nazwy tych produktów Bourjois?



“Peach on the Beach”: koktajl

“Pink Lady”: jabłka

“Gold'nroll”: kasyna

 “Plum Russian”: mocny zapach

“Lolly Poppy”: pomarańczowe Chupa Chups

IG : @madeforsun – 11.7 k obserwujących

madeforsun.com